Forum dyskusyjne

RE: Dla siebie na pamiątkę. Wieczną pamiątkę.

Autor: fatum   Data: 2024-06-21, 14:55:27               

Wiesz,gdybym w ogóle nie korzystała z prawdziwego dobrodziejstwa refleksji nad sobą, to zwyczajnie bym z uśmiechem napisała Tobie mrrru==== pomidor. Ale z uwagi,że umiem i pitolić o Szopenie i potrafię być refleksyjna, to nie! napiszę Ci dziecinne: pomidor. Mrrru, bardzo Ciebie, uprzejmie proszę,abyś zajął się swoim rozwojem. Dobrze? Gdy tak już będziesz tak mocno rozwinięty jak ja i tak doskonały jak ja, to może kilka zdań chętnie z Tobą zamienię. Teraz, jak sam widzisz dużo Ci brakuje,by w ogóle pisać do i ze mną. Mój Kochany Bóg to nawet mi mówi [ innym też, niestety-:)],że ja jako Jego dziecko będę robiła jeszcze większe rzeczy niż On. Pisze o tym w Biblii. Kto ciekawy, to znajdzie. Jestem dzieckiem Boga,więc siłą rzeczy jestem mądra,doskonała,cierpliwa, wyrozumiała,kochająca, empatyczna, wiele wiedząca,widząca zakryte, czytająca ukryte,przewidująca, itd., itp. P.S. napisz o tych wibracjach wysokich i nie pitol o Szopenie. Twoja perspektywa moim zdaniem jest zamulona. Jeśli nie! wiesz, co to jest takiego zamulenie, to zapytaj wujka google.Zgoda?-^-

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku