Gorące wiadomości

Zamknięty w szpitalu psychiatrycznym za złożenie kwiatów

82-letni Jan Kossakowski powiesił zdjęcie pary prezydenckiej pod Ministerstwem Kultury i Sztuki (naprzeciwko Pałacu Prezydenckiego) i przyczepił pod nim kwiaty. Gdy urzędnik Ministerstwa zdarł zdjęcie i wyrzucił kwiaty, Kossakowski zapytał go, dlaczego to robi. Został zatrzymany przez straż miejską, która następnie wezwała pogotowie.

- Gdy przyjechała karetka, strażnicy powiedzieli jej obsłudze, że jestem psychicznie chory i należy mnie natychmiast zawieźć do szpitala psychiatrycznego. Obsługa karetki powiedziała w szpitalu, że skierowała mnie policja jako niebezpiecznego dla otoczenia. - mówi Kossakowski.

Kossakowski został przewieziony do szpitala psychiatrycznego przy ul. Nowowiejskiej w Warszawie, gdzie lekarz zdecydował o jego hospitalizacji. Jako powód zatrzymania w szpitalu wpisano do karty:

"Przychodzi pod krzyż od 10 kwietnia. Rozdaje jakieś ulotki. Jest groźny dla otoczenia."

Nie byłem leczony psychiatrycznie, nie jestem niebezpieczny dla otoczenia i chcę opuścić szpital - mówił Jan Kossakowski. - Nie rozdawałem żadnych ulotek, pierwszy raz pod Pałacem Prezydenckim byłem w sierpniu.

Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego zezwala na przymusową hospitalizację tylko wówczas, gdy chory psychicznie jest niebezpieczny dla siebie lub otoczenia.

Art. 23. 1. ustawy o ochronie zdrowia psychicznego mówi: Osoba chora psychicznie może być przyjęta do szpitala psychiatrycznego bez zgody wymaganej w art. 22 tylko wtedy, gdy jej dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że z powodu tej choroby zagraża bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób.

O przyjęciu decyduje wyznaczony lekarz po osobistym zbadaniu chorego i zasięgnięciu, w miarę możliwości, opinii drugiego lekarza psychiatry albo psychologa. Przymusowa hospitalizacja wymaga zatwierdzenia przez ordynatora w ciągu 48 godzin od chwili przyjęcia. Nadto, w ciągu 72 godzin od hospitalizacji, należy zawiadomić o niej sąd opiekuńczy miejsca siedziby szpitala.

Nie hospitalizuje się zatem osób zdrowych psychicznie, ani tych chorych, którzy nie zgadzają się na pobyt w szpitalu i nie stanowią zagrożenia dla siebie, ani otoczenia. Jeśli chory psychicznie nie zgadza się na hospitalizację, a nie jest niebezpieczny, lekarz nie może zatrzymać go wbrew jego woli.

Kossakowski spędził w szpitalu psychiatrycznym 7 dni. Został z niego wypuszczony dopiero po interwencji senatora Romaszewskiego. Opuszczając szpital, nie otrzymał wypisu (karty informacyjnej o przebiegu leczenia, w której powinna znaleźć się postawiona diagnoza, zastosowana terapia i zalecenia co do dalszego leczenia, opatrzone pieczątką i podpisem lekarza).

Dziennikarzom nie udało się ustalić, kto jest odpowiedzialny za całą akcję. Gdy chcieli o to zapytać lekarza dyżurnego ze szpitala psychiatrycznego, ten odłożył słuchawkę, także na miejscu nikt nie chciał udzielić informacji.

Opublikowano: 2010-09-30

Źródło: Fakt


Zobacz więcej wiadomości



Żaden Czytelnik nie napisał jeszcze swojego komentarza. Napisz swój komentarz